Rymowanki wesołej Marianki (wiersze wierszyki na każdą okazję)

Miałeś kilkanaście lat
Wtedy prostszy był nasz świat
Podarowałeś mi z gipsu Hankę i Rumcajsa
Lecz nasza szczenięca miłość szybko wygasła
Moja przyjaciółka Ciebie oczarowała
I na zawsze już z Tobą została
Nasze coroczne wspólne wczasy
Zbieranie grzybów,gotowanie kaszy
Wasza miłość wszystko przetrwała
Była płomienna,czysta i trwała
Latka mijały,przyjaźń została
Moja gromadka Cię uwielbiała
Nauczyłeś księżniczkę jak chodzą damy
Profesorek wędką był obdarowany
Wspólnie wypite grzańce ,nocne pogaduszki
Jesteśmy z Twą żonka,jak dwie papużki
O pierwszej w nocy auto naprawiłeś
Dobrym człowiekim od zawsze byłeś
Nie zmieniaj się,przez następne 50 lat
Bo takich ludzi potrzebuje świat
A na koniec coś wesołego
Ciesz się z Renatki cycka wielkiego



Na 50-siątkę od przyjaciółki

Dla żonki
Wybrałem Ciebie,nie przypadkowo
W życiu,nie zawsze jest kolorowo
Lecz wiesz,że razem wszystko przetrwamy
Wystarczy tylko ,że siebie mamy
- Gdy będę spadał- wznieś mnie do góry
-Gdy się oddalę -rozwalaj mury
-Gdy będę smutny-całuj mnie często
-Gdy będę słaby -wychwalaj męstwo
Ja w zamian - życie swe ofiaruję
Silny,odważny - dobrze całuję
I koniec tej rymowanki
Wracam , w objęcia mojej wybranki

Żyjemy w niewiedzy kilkadziesiąt lat
Nie wiedząc jaki obok mamy skarb
Ojca i Matkę-życie nam dali
Dbali,żywili,nerwy szarpali
Przeżyli Woodstock,kolczyki,dredy
Z nimi w swych życiu nie poznałem biedy
Przebaczyli błędy,prostowali drogi
Tłumacząc żeś głupi,beztroski i młody
Dziś słowo dziękuję po stokroć powtarzam
Tym skromnym bukietem rodziców obdarzam



Podziękowania dla rodziców

Mała,ruda i figlarna
To Oliwia,laska fajna
Szpera,czyta,komentuje
Swój wizerunek buduje
Tu Oliwia-reklamuje
A tu znowu coś testuje
Pomoc,to jej praca domowa
Pstryk i strona już gotowa
Więc nie zwlekaj,pisz do Oliwi
Jej reklama firmę Twą ożywi.



Z podziękowaniem Marianka

Tak sobie myślę,robiąc dziś pranie
Przydało by się ostre bzykanie
Żonką być grzeczną już mnie znudziło
Na pewno z obcym byłoby miło
Niech będzie rudy,nawet koślawy
Byle by sprawdził się jego mały
Och odrzuć myśli grzeszne Dorotko
Z Romkiem też może być słodko
Może kajdanki,majtki czerwone
I zaspokoi nie jedną żone
Bo taki morał z tej krótkiej bajki
Trzeba docenić swych mężów pałki